Taylor spędziła popołudnie z jej kotką Meredith. Zadowolona grała na gitarze. Po godzinie Taylor stwierzdziła że szkoda marnować takiego pięknego dnia i poszła na lody.
Taylor wybrała smak lodów miętowy. Kiedy zjadła lody ruszyła do parku w Nashville. Spotkała tam jej fanów którzy się ucieszyli widząc ją zrobili z nią zdjęcia i troszkę porozmawiali. Zbliżał się zachód słońca Taylor patrzyła na uroczy zachód. Stwierdziła że musi już iść do domu żeby Meredith nie tęskniła.
W domu było spokojnie. Taylor pobawiła się z Meredith, a potem zerkeła na swojego laptopa. Taylor posłuchała muzyki. A potem poszła spać. Dla Taylor to był szczęśliwy dzień :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz